5 września 2014 / Fotografia ślubna
MIŁOŚĆ wg Kasi i Pawła
To był szalony ślub i szalona sesja ślubna. Najpierw popsuł mi się samochód, którym mieliśmy jechać razem z Kasią z makijażu do jej domu. Uratował nas kolega, ale po chwili wpadliśmy w korek, bo akurat biegł półmaraton ;). Czas topniał więc udaliśmy się w szalony rajd chodnikami. Fotografia ślubna to nie jest nudna dziedzina życia! Ze wszystkim zdążyliśmy, a jak to było tego dnia mam nadzieję oddają poniższe zdjęcia.
Tym razem fotoreportaż zacznę od końca ;). Powyższe zdjęcie dokumentuje ekipę, która dzielnie ogarniała kable, zasilanie i stabilność świecącego napisu. Dziękuję! Dziękuję też Bartkowi Szymankowi za transport i super współpracę, Piotrkowi i Tomkowi za pomoc z samochodem 😉 No i oczywiście Kasi i Pawłowi za zaangażowanie! Pierwszą część sesji zrobiliśmy o wschodzie słońca. Potem była przerwa na przeczekanie upału – spanie, pranie sukienki i dalszy ciąg fotografowania, potem dalszy ciąg i jeszcze dalszy! Daliście radę. Makijaż Kasi wykonała Ola Szymanek, fryzurę Irena Bzdoń – obie panie serdecznie polecam!
Zdjęcia super ale plener wymiata 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
świetne ujęcia! Czapki z głów !
Ślub już coraz bliżej:)
Fajne kadry. Każdy coś pokazuje. Nie ma pustych i niepotrzebnych zdjęć 😉
Bardzo fajne zdjęcia, szczególnie podoba mi się plener, jest super 🙂
Fantastyczna sesja plenerowa!
bardzo dobre ujęcia 🙂 sam czasem szukam inspiracji i pomysłów, kiedy moje młode pary nie potrafią się do końca określić, bo i tak czasem bywa ;p powodzenia a dla młodych dużo miłości! 😉
Piekne!Zazdroszczę takiej ślubnej pamiątki:)
cała sesja piekna ale mam sentyment do bialo-czarnych sa te ujecia bardzo tajemnicze. duzo radosci dla Młodej PARY……… CAŁUSKI….
Rewelacyjne zdjęcia 🙂
piękny plener, super 😉